środa, 29 stycznia 2014

Pies na łóżku - jak sobie z tym radzić?

Witam ten post miał być o dobraniu psich akcesoriów ale okazało się że potrzebuję więcej czasu XD Napiszę więc o tym jak kontrolować pobyt psa na łóżku bądź innych meblach. Już pierwszego dnia pomyślmy czy chcemy aby bezkarnie sobie wchodził czy ma kompletny zakaz. A może ma robić to tylko wtedy kiedy mu pozwolimy?

Pies zazwyczaj nie ma problemów z nauczeniem się tej umiejętności ;) Pytanie brzmi jak go tego oduczyć?

Kiedy postanowimy aby pies w ogóle nie wchodził na meble nie możemy mu na to pozwalać nawet kiedy jest szczeniakiem :) Kiedy jednak wejdzie nie zrzucajmy go bo potraktuje to jako zabawę. Zamiast tego rzućmy mu na podłogę smakołyk i powiedzmy „zejdź”.

Jeśli zdecydujemy się aby pies robił to kiedy chce, zostawmy go i niech sobie leży ;)

W momencie gdy zdecydujemy się pokazać psu kiedy może, a kiedy nie powinno to wyglądać tak:

1. Weźmy smakołyk i zachęćmy psa do tego aby wszedł na łóżko lub inny mebel mówiąc „wejdź” , „hop” lub inną komendę.
2. Dajmy psu poleżeć, a następnie rzućmy smakołyk na podłogę i powiedzmy „zejdź”
3. Powtórzmy to kilka razy. Nie mogą to być równe odstępy czasowe. Najlepiej robić to w długich odległościach czasowych (ale bez przesady).

PROBLEMY


W trakcie gdy mamy do czynienia z oduczeniem tego dorosłego psa mogą wystąpić problemy takie jak:
* niechęć pogoni za smakołykiem
*warczenie

Po pierwsze jeżeli nie goni za smaczkiem nie jest on przekonujący. Zastąpmy go czymś innym.
Jeżeli pies warczy gdy tylko podejdziemy do łóżka oznacza że albo się nas boi i nie ma do nas zaufania albo nie chce się dzielić łóżkiem. Musimy przekonać psa że nie robimy mu krzywdy. Kiedy pozwoli nam np. usiąść koło siebie i nie będzie warczał (musi się także odprężyć) nagrodźmy go. Skojarzy to sobie z przyjemnością. Nagrodzenie powinno wyglądać mniej więcej tak:
1. zachęćmy psa aby zszedł z łóżka mówiąc „zejdź”
2. Nagradzamy go zabawą kiedy jest na podłodze
Kiedy będzie jednak warczał i zachowywał się agresywnie w stosunku do nas skontaktujmy się z behawiorystą.


To chyba tyle ;) W razie problemów piszcie. Wyraźcie w komentarzach swoją opinię na ten temat i wysyłajcie mi zdjęcia waszych psów na mojpies257@gmail.com pojawią się wtedy na blogu. ;) Piszcie też o czym chcecie czytać na moim blogu. :D Narazie :*

4 komentarze:

  1. Przydatny post :) Zastanawiam sie czy nie mogłabyś na bloga wrzucić parę zdjęć swojego psiaka ;)
    A co do postów to może dziwne ale chetnie przeczytałabym post o zabawach z psem bo już niewiem jakie wymyślać mojej Meysi a nie chce sie zbytnio powtarzać.Próbowaliśmy już szukania smaczków,przeciągania zabawką,chowanego,berka,rzucania piłeczką itp i jakoś nic nie przychodzi mi do głowy ?
    Blog super,oczywiście obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie można raz pozwalać spać na meblach, a raz nie. Należy się zdecydować i konsekwentnie stosować wprowadzone raz zasady. Nie mam pojęcia skąd sie wziełą ta metoda: zejdź-wejdź?
    Żeby pies nie leżał na mebalch wystarczy stanowczo kazać mu zejść, używając jednej (zawsze tej samej) komendy, i nagrodzić go pogłaskaniem. Nie wyobrażam sobie karmienia psa smakołykami za każde zejście z kanapy o.O
    Poza tym pies, który ma jasno okresloną pozycję w hierarchii rodziny bedzie wiedział gdzie jest jego miejsce.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba nie do końca to zrozumiałeś treść posta. Trzeba wybrać czy pies może leżeć czy nie. "Kiedy postanowimy aby pies w ogóle nie wchodził na meble nie możemy mu na to pozwalać nawet kiedy jest szczeniakiem" Może też leżeć wtedy kiedy mu na to pozwolimy. I nie nagradzasz go za każdym razem. Jak z każdą komendą wycofujesz smakołyk ;) W związku z "pozycją w hierarchii rodziny" nie do końca się zgodzę no ale każdy ma własne zdanie.

      Usuń